Ukończenie wyższej uczelni jest dziś niezbędne by móc znaleźć ciekawą, finansowo atrakcyjną pracę. Tytuł magistra ma obecnie taki wydźwięk jak 20 lat temu zdana matura. Jeżeli nie chcemy wykonywać pracy fizycznej studia są obowiązkowe. Teraz pojawia się następne pytanie. Jakie studia? Jaki kierunek? Jaki zawód? Młodemu, niespełna 20 letniemu człowiekowi bardzo ciężko podjąć taką decyzję. Rzadko kto ma na tyle sprecyzowane poglądy, że wie co chciałby robić całe życie.
I tu wiele uczelni wychodzi studentom naprzeciw pomagając podjąć decyzję proponując różne formy studiowania. Uczelnie dają naprawdę wiele możliwości studiowania. Uczelnie prywatne bardzo starają się dostosować ofertę do wymagań rynkowych. Niestety uczelnie państwowe nadal są lekko skostniałe i tradycyjnie podchodzą do edukacji.
Uczelnie prywatne mają cały panel studiów. Od tradycyjnych już studiów dziennych i zaocznych, po studia eksternistyczne. Zastanówmy się czym są studia eksternistyczne?
Jakie mają plusy, jakie minusy?
Jest to nauka wykorzystująca e-learning. Oznacza to, że studenci większość zajęć muszą przerobić samodzielnie, otrzymując materiały przez internet. Spotkania, gdzie student zalicza przyswojony materiał, odbywają się rzadko. Niektóre z promujących się uczelni, reklamują się, że wystarczą dwa egzaminy rocznie, na które student musi przyjechać, a resztę zajęć jest w stanie zaliczyć zdalnie.
Dla kogo są studia eksternistyczne?
Na pewno dla osób niezmiernie zmotywowanych i systematycznych. Nauka samemu jest niezmiernie trudna. Trzeba umieć wziąć się w garść i samodzielnie przerabiać materiał. Dzień po dniu siadać do pracy i systematycznie wykonywać swoje zadania. Wszyscy wiemy jak u wielu z nas wygląda motywacja. Najpierw, na fali zapału, siedzimy uczciwie i przerabiamy materiał. Niestety zapał ma to do siebie, że po jakimś czasie gaśnie jak zdmuchnięta zapałka. U jednych zgaśnie po miesiącu. U innych po kilku dniach. Zgaśnie jednak na pewno.
I tu zaczynają się schody. Zaczyna się obiecywanie sobie, że jutro zrobię podwójny materiał, a po jutrze to już na pewno zaprę się i cały tydzień przerobię. No obiecanki cacanki. Rzadko komu udaje się dotrzymać złożonych sobie obietnic.
W tym momencie dochodzimy do pytania jak chcę studiować i po co? Jeżeli myślisz tylko o zdobyci papieru z tytułem mgr taki system szkolnictwa jest idealny. Można ślizgać się latami.
Pisać prace na zasadzie kopiuj – wklej. Na egzaminie, dwa razy w roku, też pewnie uda się prześliznąć (szkoda tylko pieniędzy na poprawki). Jednak co dalej? Czy studia to tylko papier? A co z wiedzą? Wielu mówi, że prawdziwą wiedzę zdobywa się w pracy. W trakcie mierzenia się ze zwykłą codziennością. Zgadzam się. Coś jednak wypadałoby do tej pracy przynieść, coś sobą reprezentować.
Pracodawca, przyjmując osobę bezpośrednio po studiach liczy się z tym, że ma ona wiele braków, i dużo wiedzy teoretycznej, której nie umie zastosować w praktyce. Ma też nadzieję, że ta wiedza gdzieś tam jest.
Studia stacjonarne, czy nawet zaoczne wydają mi się łatwiejsze niż studia eksternistyczne. Częściej jesteśmy kontrolowani. Częściej mamy egzamin, na którym stajemy oko w oko z wykładowcą. To jest mobilizacja do nauki. Tu zwyczajny strach i stres zmuszają nas do podjęcia jakiegoś działania.
Jest jeszcze jedna równica między studiami stacjonarnymi a nauką na studiach eksternistycznych. Studia dzienne z racji częstotliwości egzaminów, kolokwium, czy potrzeby pisania prac, uczą studenta funkcjonować w większym stresie. Niestety, dzisiejsza rzeczywistość wymaga od pracownika by umiał sobie radzić ze stresem.
Funkcjonowanie w stresie jest normą. Studia eksternistyczne mocno ograniczają wyzwania, które stoją przed studentem. Dają większą swobodę, luz i czas na przygotowanie się na moment dużego stresu. Czy to sprawdzi się w życiu? Czy osoba, która nie nauczyła się funkcjonować w stresie da sobie radę w pracy, z wyzwaniami dnia codziennego?
Studia eksternistyczne, jak każda forma nauki mają swoje plusy i minusy. Czego jest więcej? Na to pytanie odpowiedziałabym w ten sposób. Bardziej zależy to od człowieka, i celu, który chce osiągnąć, niż od formy kształcenia. To my decydujemy w jakim celu idziemy na studia i co pragniemy po nich osiągnąć. Studia eksternistyczne, na pewno bardzo mocno wystawiają nasz charakter na próby i pokusę prześliźnięcia się po powierzchni. Czy z tej próby wyjdziesz zwycięsko, czy tylko z papierem, który bardzo szybko zostanie zweryfikowany już w pierwszej pracy? Decyzja należy do każdego z nas.
